Szubienica w Lubaniu
W trakcie prac niwelacyjnych wiosną 2002 r. na starej miejskiej Górze Szubienicznej [niem. Galgenberg] w Lubaniu odkryto fundamenty szubienicy. Mają one średnicę około 600 cm. przy grubości murów 125 i wysokości około 80 cm.
W przeszłości obiekt składał się z cylindrycznej studni, na której koronie wznosiły się trzy lub cztery filary (słupy) podtrzymujące poziomo umieszczone belki egzekucyjne z przytwierdzonymi stryczkami lub łańcuchami. Historia tego obiektu sięga roku 1492. Wówczas władze miejskie zdecydowały się na wybudowanie kamiennego obiektu. Miejsce to było doskonale widoczne z miasta, a szczególnie z traktu prowadzącego z Lubania do Zgorzelca. Dziś jest to ulica Zgorzelecka, a ruiny szubienicy znajdują się po prawej stronie drogi, około 100 metrów za ostatnim domem (nr 83). Obiekt był wielokrotnie wykorzystywany. Przykładowo wkrótce po jej wzniesieniu powieszono na niej przestępcę nazwiskiem Müssiggang. Kolejne egzekucje wykonano na lub przy szubienicy w 1540, 1565, 1571, 1603. Niejednokrotne jej użytkowanie prowadziło do częste remontów, a władze Lubania były zobowiązane do utrzymania tego obiektu w należytym stanie. Przykładowo taki remont szubienicy przeprowadzono 26 sierpnia 1675 r. w którym wzięło udział 130 murarzy i 180 cieśli. Cała inwestycja odbyła się z zachowaniem tradycyjnego ceremoniału, uroczystego pochodu i poczęstunków dla wykonawców. Samą renowację zakończono 4 września 1675 r. Tego dnia do tego śmiercionośnego urządzenia udali się ślusarze i zamontowali nowe drzwi i zamki. Podobny remont odbył się 18 marca 1765 r. Wówczas w kronikach miejskich zanotowano, że: “Władze miasta zobowiązały do uczestnictwa w pracach wszystkich tutejszych cieśli i murarzy, a także kowali, ślusarzy, stolarzy, którzy przynieśli ze sobą listwy, zamek i nowe drzwi. Rozpoczęte prace szybko zakończono, z powodu planowanej na 21 marca 1765 r. egzekucji trzech złodziei. Siedzieli oni w więzieniu od trzech lat, a przyprowadzeni pod szubienicę po pojednaniu się z Bogiem niejaki Feist, Lindner i Weise zostali powieszeni”.
Obiekt został rozebrany podczas ogólnej uroczystości 22 marca 1824 r. Zobligowane do rozbiórki cechy na szczęście wykonały swoje zadanie niezbyt dokładnie, czego dowodem są odkryte fundamenty. Dziś obiekt wymaga natychmiastowego zabezpieczenia, przede wszystkim naglącą sprawą jest usunięcie zalegających na murach szubienicy zwałów ziemi. Obecnie pieczę nad tymi unikatowymi reliktami sprawuje miejscowy badacz przeszłości miasta i okolic p. Janusz Kulczycki, który w porozumieniu z władzami miasta dąży do należytego zabezpieczenia i ekspozycji zabytku.