FB

Max Hellmich w swojej publikacji z 1923 r.[1. Max Hellmich, Steinerne Zeugen mittelalterlichen Rechtes in Schlesien. Steinkreuze, Bildstöcke, Staupsäulen, Galgen, Gerichtsstische, Liegnitz 1923, s. 20, 34, tab. 6.] opisał krzyż kamienny stojący niegdyś przy drodze z Sulisławic do Słotwiny, na tzw. „żydowskiej łące” i zamieścił jego sylwetkę. Przypisał go tej pierwszej miejscowości, ale już Theo Johannes Mann w 1939 r.[2. Theo Johannes Mann, Sühnekreuze, Bildstöcke und Galgen als Zeichen mittelalterlicher Rechtspflege im Kreise Schweidnitz, “Heimatkalender für den Kreis Schweidnitz”, Jg. 2, Schweidnitz 1939, s. 82, 85. ] zaznaczył, że krzyż ten znajduje się na granicy miasta Świdnica. Sfotografował go i wspomniał o przebiegającej w pobliżu linii kolejowej.

W 1983 r. mocno przechylony w prawo krzyż został wykopany i pozostawiony w pozycji leżącej. W dniu 6 września 1986 r. w pobliżu odbyła się akcja wydobywcza nowoodkrytego krzyża. Nigdy wcześniej nieopisywany obiekt został zauważony miesiąc wcześniej przez Marka Gądka w wykopie pod wodociąg niedaleko ciepłowni Zawiszów[3. Andrzej Scheer, Podziemne krzyże pokutne, “Przydrożne pomniki przeszłości”, z. 19 (grudzień 1994), PTTK Świdnica.]. Oba krzyże stanęły obok siebie przy mostku nad strumykiem Jabłoniec, u styku dróg polnych do Słotwiny, Tomkowej i Zawiszowa, kilkaset metrów na zachód od wiaduktu kolejowego linii Jaworzyna Śląska – Świdnica.

Stały w tym miejscu do 2011 r. W związku z budową obwodnicy Świdnicy, regulacją strumyka i przebudową mostków krzyże zostały wykopane i przewiezione w bezpieczne miejsce. Pół roku później firma wykonująca zlecone prace posadowiła krzyże w pobliżu ich poprzedniej lokalizacji. Teren w okolicy strumyka został oczyszczony. Ścięto wszystkie drzewa i krzewy, łącznie z dużym dębem rosnącym niegdyś za krzyżami, zbudowano nowy mostek. Prace związane z przenoszeniem i posadowieniem zabytków były przeprowadzone pod nadzorem archeologa i obiekty nie ucierpiały podczas transportu.

By krzyże nie były narażone na kolizję z maszynami rolniczymi, zostały ustawione pod innym kątem do drogi. Dawniej stały w linii północ-południe, niemal równolegle do wiaduktu kolejowego, dziś są posadowione równolegle do potoku – w linii wschód-zachód.

Nadesłał: Antoni Miziołek