FB

Interesującym zabytkiem, który możemy porównać z wrocławskim epitafium z kościoła św. Barbary (szerzej tutaj) jest płyta z nyskiej fary pod wezwaniem św. Jakuba wykonana z piaskowca o wymiarach 87 x 67 cm. Przedstawia ona również motyw Ukrzyżowania, wraz z wizerunkami Marii i św. Jana Ewangelisty. Pierwotnie znajdowała się ona w dzielnicy Radoszyn i była wmurowana w jeden z stojących tam budynków (dokładnie w gmach Proviantamt), tak opisywali ją przed II wojną światową niemieccy badacze. Dopiero w latach powojennych obiekt został przetransportowany i wmurowany w północno-zachodnią ścianę kaplicy przylegającej do nyskiej fary. Jak przypuszcza Dittrich w swoim artykule o kapliczkach, nyskie epitafium może pochodzić ze zniszczonej kapliczki stojącej wcześniej przed Bramą Ziębicką[1. {b.i.} Dittrich, Alte Bildstöcke in der Umgegend von Neisse, “Jahres Bericht des Neisser Kunst und Altertums Vereins 1905″, Neisse 1906, s. 22.]. Z zachowanego odpisu z dokumentu z 1553 r. wynika, że młody czeladnik Hans Grefe pozbawił życia kowala Viczo Sperlinga z Miechowa, na przedmieściu Nysy przed Bramą Ziębicką. Biskup wrocławski Baltazar von Promnitz za namową wielu ludzi darował sprawcy życie. Zabójca został jednak zobowiązany do wypłacenia wdowie 200 talarów zadośćuczynienia, na utrzymanie dorastających dzieci, oraz musiał w miejscu, gdzie doszło do zabójstwa wystawić [dosłownie wybudować] kapliczkę.

W dolnej części nyskiego epitafium widnieje napis Ren: 1603, odnoszący się do renowacji w 1603 r. Najprawdopodobniej wówczas wyryto napis w j. łacińskim: LIVORE EIVS SANATI SVMVS. Należy zaznaczyć, że renowację przeprowadzono dokładnie pięćdziesiąt lat od zabójstwa przed Bramą Ziębicką. Nie możemy jednak z całą pewnością stwierdzić, czy omawiana płyta wiąże się ze wspomnianą zbrodnią z 1553 r.