FB

Kamienne kapliczki pojednawcze

[singlepic=212,170,240,web20,left]Podobnie jak w przypadku krzyży traktaty pojednawcze “compositia” nakazywały wystawienie kamiennej lub rzadziej drewnianej kapliczki. Wykonywano je z monolitycznych bloków kamiennych w formie cztero lub ośmiokątnego słupa, na którego szczycie wykuwano niszę przeznaczoną na krucyfiks, figurkę, itp. Niszę zamykano metalową kratą, po której na wielu śląskich kapliczkach zachowały się jedynie ślady. Jako doskonały przykład kamiennej kapliczki pojednawczej, do której do dziś zachował się dokument informujący o jej wystawieniu należy obiekt w Pankowie koło Świdnicy. Zabytek ten do dziś stoi obok mostu prowadzącego do zrujnowanego pałacu. Treść dokumentu, który sporządzono 20 marca 1494 roku po zabójstwie, jakiego dopuścił się niejaki Lenhart Schnorbein, który pozbawił życia Martena Hygmanna syna Hannosa, za co został obciążony następującymi świadczeniami:

  • odbyciem pielgrzymki do Akwizgranu
  • zamówieniem 31 kąpieli oczyszczających dla miejscowej biedoty
  • pokryciem kosztów sądowych
  • pokryciem kosztów pogrzebu
  • ofiarowaniem świec zawierających 4 funty wosku
  • wypłaceniem wdowie 1 węgierskiego guldena, aby wręczyła go lekarzowi
  • przekazaniem 14 marek na wyżywienie i wychowanie nieletnich dzieci, przy czym 7 natychmiast, a resztę w ciągu jednego roku
  • wystawieniem kamiennej kapliczki koło mostu w ciągu jednego roku

Kapliczki były trudniejsze i kosztowniejsze w wykonaniu dlatego rzadziej orzekano ich wystawienie. Na Śląsku przetrwało ich zaledwie około 60 egzemplarzy rozmieszczonych głównie w okolicy Bystrzycy Kłodzkiej, Jawora, Środy Śląskiej, Świdnicy i Lubomierza. Również rzadziej niż na krzyżach na kapliczkach ryto przeróżne przedmioty. Broń wyryto jedynie na obiekcie w miejscowości Glinica koło Jordanowa Śląskiego. Natomiast częściej uwieczniano na nich daty, krótkie napisy, czy kartusz herbowy jaki widnieje na jednej z zachowanych kapliczek w Szymanowie koło Strzegomia.